Pasożyty wewnętrzne zwierząt zwane potocznie robakami stanowią jeden z głównych problemów w hodowli psów i kotów. Jestto problem z jednej strony często bagatelizowany przez właściecieli, a z drugiej strony nadmiernie wyolbrzymiany.
Zacznę od końca.
Często przychodzą do mnie właściciele, którzy każdy objaw chorobowy swojego zwierzęcia traktują jako efekt zarobaczenia.
Pies nie chce jeść - ma robaki.
Pies za dużo je - ma robaki.
Ma biegunkę - ma robaki.
Ma zatwardzenie - ma robaki.
Oczywiście każdy z tych objawów może być efektem zarobaczenia ale najczęściej nie jest.
W związku z tym lepiej samemu nie stawiać diagnoz i nie odrobaczać psów chorych na nieznane sobie choroby, bo podanie preparatu odrobaczającego choremu zwierzęciu może pogorszyć jego stan.
A teraz od początku.
Zarobaczenie naszych czworonogów jest o wiele większym problemem niż nam się wydaje. Z jednej strony stanowi zagrożenie dla naszych zwierząt, z drugiej strony jest ogromnym zagrożeniem dla człowieka zwłaszcza dziecka.
Dwa najbardziej popularne pasożyty wewnętrzne (powodujące największezagrożenie) to glista psia i kocia oraz tasiemiec.
Glista
jest nicieniem. Jest to pasożyt,którego w pełnej formie rozwojowej widzimy najczęściej u szczeniąt i kociąt. Jakże często widzimy po podaniu preparatu odrobaczającego kłębki "makaronu" wychodzące z naszego pupila.
Skąd tyle tego u mego 4 tygodniowego pieska? To najczęściej zadawane mi pytanie.
Otóż szczenię zaraża się od matki poprzez łożysko w życiu płodowym oraz poprzez mleko matki w czasie karmienia. Nawet u suk odrobaczanych przed kryciem i w czasie ciąży następuje zarażenie szczeniaków glistami.
Fot. 2 Dipylidium caninum jest również nazywany ogórecznikiem. |
Zarobaczenie zwierzaka przynosi wiele szkody naszemu zwierzęciu.
* Hamuje jego wzrost i rozwój.
* Duża ilość zwłaszcza glist zbitych wkłębki, może powodować niedrożność jelita i śmierć zwierzęcia.
* Toksyny wytwarzane przez robaki zatruwają organizm zwierzęcia powodując biegunki, wymioty, brak apetytu.
* I - chyba najistotniejsza rzecz -powodują immunosupresje czyli zmniejszoną zdolność organizmu do wytwarzania odporności poszczepiennej.
Wynika z tego że, aby szczeniak miał dobrą odporność poszczepienną musi być najpierw dobrze odrobaczony.
Dlatego proponuje się kilkakrotne odrobaczenie młodego zwierzęcia przed i w trakcie sczepień.
Jeśli chodzi o preparaty to u bardzo młodych osobników stosuje się preparaty przeciw glistom, natomiast u osobników starszych preparaty uniwersalne działające na glisty i tasiemce.
Oczywiście nie jest to wyczerpany temat gdyż pasożytami mogą zarazićsię nasze zwierzaki w inny sposób np. : przez zarażone mięso wołowe, wieprzowe, królicze, rybie, oraz przez spożywane gryzonie(koty) jednak są to przypadki dużo rzadsze i nie odgrywające większej roli chorobotwórczej.