Ruchomy koniuszek

W warunkach naturalnych koty polują cierpliwie i z zasadzki. Chowają się w wysokiej trawie i bezszelestnie czekają aż ofiara oddali się od swojej kryjówki i dopiero wtedy atakują. Domowe koty nie mają niestety tak lekko. Zamiast bujnej, wysokiej trawy zmuszone są polować na gładkim, wystrzyżonym trawniku, a dodatkowo ludzie przyczepiają im do obroży dzwoneczki, które skutecznie odstraszają potencjalne ofiary. Brak skutecznej kryjówki prowadzi kota do frustracji, której wyrazem jest poruszająca się koncówka ogona. Aby ułatwić kotu łowy, jedyne co możemy zrobić to zaprzestać strzyżenia trawnika ;).