Jak to jest z tą kocią miłością?

Kot, jako, że nie jest zwierzęciem stadnym, nie było mu potrzebne wykształcenie szeregu sygnałów wyrażających sympatię i przywiązanie. Stąd też jest znacznie bardziej wstrzemięźliwy w okazywaniu uczuć niż psy i ludzie. Te dwa ostatnie gatunki okazują miłość gwałtownie i bez ogródek, podczas gdy kot zachowuje kamienną twarz. Jak więc poznać, że kot nas lubi? Niektóre okazują to poprzez wydawanie "świergoczących", urywanych dźwięków, inne ocierają się pyszczkiem o twarz właściciela, jeszcze inne zwijają się w kłębek na jego kolanach. Doskonałym wyrazem przywiązania i kociej sympatii jest podarunek. Dlatego nie karćmy kota za pozostawioną na wycieraczce, świeżo upolowaną mysz, gdyż w jego przekonaniu jest to szczodry, pełen miłości gest.